Musicie wybaczyć mi kilkudniową nieobecność ale nie miałam psychicznie siły by napisać posta. Przez ten czas miałam wizytę u psychiatry i psychologa; i wiecie co? chcą mnie znowu wysłać do psychiatryka bo boją się, że się zabije. Nigdy się na to nie zgodzę. Jedyny plus jest taki, że lekarz zmienił mi depresanty na takie, po których waga ma się nie zmieniać. Waga pokazała 61kg. Kurwa mać. A jem tak samo. Ew.
Ustalam nową dietę:
• codziennie maksymalnie 500kcal
• dieta trwa 30 dni (25.04-25.05)
• 25.05 powinnam ważyć ok. 53kg
Jak to obliczyłam? Tutaj klik na samym dole macie sposób.
dzisiejszy bilans:
śniadanie: 1,5 wafla ryżowego, sałata, jajko - 145kcal
II śniadanie: trzy wafle kukurydziane "extra cienkie" - 66kcal
obiad: kasza kuskus, buraczki - 147kcal
podwieczorek: ---
kolacja: mała kromka ciemnego chleba, jabłko - 100kcal
łącznie: 458/500
ćwiczenia:
1h abt
wymiary:
łydka: 34cm
udo na dole: 43cm
udo po środku: 51cm
udo na górze: 56,5cm
biodra: 87cm
brzuch: 88cm
talia: 78cm
ramię: 29cm
waga: 61.2kg
Karolina