Witajcie moje kochane
Dzisiaj mam ciężki dzień. Psychicznie nie daje rady. Jeszcze kolejna bezsenna noc. Ale nie będę wam się tu żalić.
bilans:
śniadanie: dwie małe kromki ciemnego chleba, liść sałaty, dwa plasterki ogórka - 143kcal
II śniadanie: banan - 90kcal
obiad: 1/2 łososia na parze, 1/2 małego ziemniaka - 60kcal
podwieczorek: zmiksowane mrożone owoce z mlekiem 0,5% - ok. 100kcal
kolacja: grahamka z sałatą i rukolą - 177kcal
łącznie: 570kcal
Karolina