Mama wygłasza swoje mowy; myśli, że wszystko o mnie wie. Bzdura- nie wie o mnie nic. Było tak od zawsze, to, że przez chwilę się mną zainteresowała niczego nie zmieni. Nie ma wpływu na mnie, na to co jem, robię.
Chcę być sama. Sama w swoim świecie. Odsuwam wszystkich od siebie. Zasługuję na to, by wspomnienia rozszarpały mnie. Chcę się zniszczyć. Chcę umrzeć
bilans:
śniadanie: dwie małe kromki ciemnego chleba, liść sałaty - 82kcal
II śniadanie: ---
obiad: kluski, trochę warzyw - 160kcal
podwieczorek: ---
kolacja: grahamka, liść sałaty - 177kcal
łącznie: 419/500kcal
Cięłyście się kiedyś? Ja pierwszy raz w wieku dziesięciu lat. Codziennie mocniej. Mam ogromne, głębokie blizny. Całe uda, lewe przedramię, stopy. Po wyjściu z psychiatryka trochę poprzestałam, nauczyłam się zadawać ból psychiczny. Okropnie mnie ciągnie. Chociaż obiecałam przyjaciółce, że do tego nie wrócę, ale i tak się przecież nie dowie.
Karolina